wtorek, 25 czerwca 2013

Kren do Ramoth

-Chyba przeleportowałem się - mówiłem w myślach i nagle otworzyłem oczy - gdzie ja jestem?
Byłem w dziwnym miejsc,spojrzałem na swoją łapę była taka dziwnie biała.Robiłem się cały biały.Szybko przeleportowałęm się do Ramoth.
Gdy ją zobaczyłem pobiegłem do niej:
-Ramoth ze mną jest coś dziwnego - powiedziałem jednym tchem
-O matko!- krzykła Ramoth
-Pomóż!
(Ramoth?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz