niedziela, 2 czerwca 2013

Raisa do Krena


-Jeśli chcesz, oprowadź mnie. - lekko się uśmiechnęłam. Z wyglądu smoka i sposobie wymowy stwierdziłam, że ma nie więcej niż 3 lata. Smok bez odpowiedzi wzbił się w powietrze. Ja również to zrobiłam. Byliśmy we wszystkich miejscach w krainie. Kren odprowadził mnie do mojej jaskini.
-Jeśli chcesz, możemy jutro razem zapolować. - zaproponował przyjacielsko smok z uśmiechem.
-Chętnie. - również się uśmiechnęłam wiedząc, że poznałam przyjaciela. - A więc do jutra! - uśmiechnęłam się po raz kolejny ciepło na pożegnanie.
-Do jutra! - Kren uśmiechnął się. Ja weszłam do jaskini, samiec odleciał. Od razu położyłam się spać.
Nastał ranek. Wyszłam z jaskini na piękną plażę czekając na Krena. Rozłożyłam skrzydła i czekałam.

<Kren?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz