- Spokojnie,nie przeszkadza mi, że tak dużo gadasz. - odpowiedziałem na jej myśli i uśmiechnąłem się.
Smoczyca wyglądała na zaskoczoną.
- Umiesz czytać w myślach?
- Tak, ale rzadko to robie.
- Chciałabym umieć czytać w myślach. Wiedziałabym co inni o mnie myślą. Dowiedziałabym się o czym myślą inne zwierzęta. Chciałabym przez jeden dzień mieć taką moc. Albo opanować jeszcze inne żywioły. Na przykład władać takim światłem albo cieniem. To byłoby naprawdę wspaniałe. Ale znowu sie rozgaduje. Przepraszam... - zamilkła.
- Jak chcesz mogę nauczyć cię posługiwać się nimi jeszcze wieloma innymi o których nie wiedziałaś. Lubie jak mówisz. Jesteś bardzo miła i piękna.
Deszcz nadal padał. Błyskawice co jakiś czas rozświetlały chmury. Nie wiedziałem co dalej mówić. Miło mi się przebywało w jej towarzystwie. Wpadłem na pewien pomysł. Stworzyłem w łapie małą kulkę światła, która mieniła się różnymi kolorami i oświetlała jaskinię.
<Auro? Mam troche weny ^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz