niedziela, 28 kwietnia 2013

Drake do Chanel

- Choć za mną - powiedziałem.
Ruszyliśmy na Szmaragdowa Polanę. Gdy dotarliśmy na jej granice zaczęliśmy iść powoli żeby nie spłoszyć pegazów pasących się wgłębi łąki.
- Lecimy. - powiedziałem i wystartowałem w stronę pegazów.
Chanel poleciała za mną. Po chwili pegazy nas zobaczyły i zaczęły uciekać. Przyspieszyliśmy. Udało nam sie dopaść po jednym okazie. Wylądowaliśmy na ziemi i zaczęliśmy jeść.

<Chanel?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz