niedziela, 19 maja 2013

Aura do Drake'a

Wiedziałam ,że się spóźnię. Spieszyłam się jak tylko mogłam. W biegu zjadłam małego lisa. W szybkim tempie dotarłam na miejsce. Zobaczyłam czekającego już samca. Przyspieszyłam od razu lotu.
- Przepraszam ! Strasznie cię przepraszam,że tyle czekałeś ! - krzyknęłam lądując. Samiec uśmiechnął się serdecznie.
- Nie czekałem długo.  Nic się nie stało. - dodał. - Gotowa?
Skinęłam głową.
- Tak jest! - zaśmiałam się
.
/Drake?/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz