Rozejrzałem sie dookoła. Jezioro było duże i miało krystalicznie czystą wode. Podszedłem do brzegu.
- Ale tu przyjemnie. - powiedziałem z uśmiechem.
Poszukałem wzrokiem Safiry i zobaczyłem ją w wodzie. Postanowiłem do niej dołączyć. Woda była przyjemnie chłodna, zwłaszcza że było dość gorąco. Zacząłem pływać i nurkować. Wydawało mi się, że smoczyca przyglądała mi sie.
<Safiro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz