poniedziałek, 20 maja 2013

Safira do Haku

Kiedy wynurzył się z wody uśmiechnęłam się.
-Kto dłużej wstrzyma oddech?
Zaproponował.
-Dobrze
Wzięłam głęboki wdech,i zanurkowałam.Starałam się,jednak szybko pojawiło się to nieprzyjemne uczucie,że dłużej nie wytrzymam.Gdy stało się nieznośne,niezwłocznie skierowałam się ku powierzchni.Zaczęłam gwałtownie łapać powietrze. Haku siedział pod woda jeszcze przez chwilę.Gdy wystawił pysk nad wodę,uśmiechał się od ucha do ucha.Nagle zrozumiałam.
-Oddychasz pod wodą!
Wykrzyknęłam.Zrobił mi kawał.Normalnie zachowałabym się inaczej.Oblałabym się rumieńcem,albo spuściła głowę.Jednak przy nim czułam się swobodniej.Zaczęłam się śmiać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz