Obudziłem się w swojej wodnej jaskini i postanowiłem zobaczyć terytorium stada do którego teraz należałem. Wyleciałem szybko z jaskini. Woda przyjemnie obmyła mi łuski. Leciałem powoli nad ziemią rozglądając się z ciekawością. W pewnej chwili ujrzałem piękną fioletowo-białą smoczyce. Wylądowałem.
- Cześć. - powiedziałem - Mam na imię Nigihayami Kohaku Nushi. A prościej Haku.
- Hej. Ja jestem Safira. - odparła.
- Wiesz jestem tu nowy i chciałem zapytać czy byś mnie nie oprowadziła?
<Safiro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz