środa, 22 maja 2013

Od Antiope

Wzbiłam się w powietrze. Była już noc. Leciałam w stronę księżyca, kiedy nagle na kogoś wpadłam.
- Przepraszam - powiedziałam szybko
- Yyy...? Nic się niestało- powiedział smok
Co to za smok?- pomyślałam
- Jestem Kaze- powiedział
- Yyyy... ty czytasz w myślach?- spytałam
- Nie.. potrafie porozumiewać się telepatycznie- powiedział szybko
- Aha, czyli wtargnąłeś do mojego umysłu?- powiedziałam trochę wkurzona.
- Ja.....- zaczął
-Nie ważne- powiedziałam i poelciałam dalej
- Jeśli moge wiedzieć to dokąz się wybierasz?- spytał po chwili przekrzykując moje myśli
- Na samotną górę, a co chciałbyś ją zobaczyć? Jest bardzo daleko...
<Kaze?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz