Leciałam. Dość długo bo nie miałam z kim
zamienić ani słowa zrobiło się cicho. Zauważyłam jakiegoś smoka
gapiącego się na wodę a konkretnie na jedną rybkę. Podleciałam do
niego.
-Kim jesteś? Ja nazywam się Bloowen.
-Jestem Valdr.
Powiedział to takim dumnym głosem że wydawało mi się że jest jakąś potęgą. Ale nie widziałam go nigdy wcześniej. Może dlatego że większość czasu spędzam z Navarogiem...
-Co robisz? Bo wydaje mi się że trochę bez sensu patrzeć się w jezioro..-powiedziałam.
<Valdr?>
-Kim jesteś? Ja nazywam się Bloowen.
-Jestem Valdr.
Powiedział to takim dumnym głosem że wydawało mi się że jest jakąś potęgą. Ale nie widziałam go nigdy wcześniej. Może dlatego że większość czasu spędzam z Navarogiem...
-Co robisz? Bo wydaje mi się że trochę bez sensu patrzeć się w jezioro..-powiedziałam.
<Valdr?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz