środa, 19 czerwca 2013

Od Eragon'a

Wstałem wcześnie rano. Wyszedłem z nory i rozprostowałem swoje skrzydła. Rozejrzałem się. Zastanawiałem się gdzie mam najpierw polecieć. Po chwili zgłodniałem i poleciałem na łowy. Upolowałem i zjadłem. Po chwili musiałem lecieć nad rzekę, nie wiem dla czego, ale poleciałem. Widziałem dużo znanych mi smoków w tym Drake, Raise i Sabinę. Nagle podszedł do mnie jakiś smok:

<Ktoś chce?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz