Zaskoczyło mnie to.
- Spokojnie. Widzę, że teraz odłożymy nauke mocy ciemności. - powiedziałem stanowczo.
- Czemu? - spytała.
- Zajmiemy sie nią później. Teraz bardziej przyda ci się magia czasu, która pomoże ci przywrócić wspomnienia.- powiedziałem po chwili zastanowienia.
- To wogóle jest możliwe? - spytała z lekkim powątpiewaniem.
- Tak. Sądzę też, że dzięki tym mocom masz takie wyraźne obrazy z przeszłości. - mówiłem powoli. - Widzę, ze jesteś już zmęczona. Odprowadzę cię.
Samica skinęła łebkiem. Wstaliśmy i zaczęliśmy iść. Oboje byliśmy zatopieni we własnych myślach. Dowiedziałem sie jeszcze że smok był czarny i młodszy ode mnie. Jak teraz się zastanawiałem to wydało mi się że już wcześniej spotkałem Aurę. W moim dawnym stadzie... Skupiłem się i użyłem mocy czasu żeby dokładniej sobie przypomnieć to wspomnienie. Hm... Tak, napewno to była Aura! Tylko młodsza. Ja również byłem. Lecieliśmy gdzieś. Chociaż bardziej to wyglądało jakbym ją gonił.Jednak nie dowiedziałem się co sie stało później bo głos Aury sprawił, że szybko wyrwałem sie z używania magii czasu. Popatrzyłem jeszcze troche nieprzytomnym wzrokiem na samicę. Otrząsnąłem sie.
<Auro co mówiłaś? :p>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz