-Oczywiście! - uśmiechnęłam się wesoła.
Wzniosłyśmy się w powietrze i leciałyśmy nad terenami. Ujrzałyśmy
czarnego pegaza. Podleciałyśmy bliżej.
-To jak, bierzemy tego tu? - zapytałam.
-Pewnie! - Ramoth uśmiechnęła się i zaatakowała pegaza. Zrobiłam to samo. Poświata eteru uderzyła w pegaza, ten przewrócił się. Ramoth nadal go atakowała.
-Ostatni ruch twój. - uśmiechnęła się i odsunęła się od pegaza.
-Okej... - przywołałam duszę pewnego smoka, ten wykończył pegaza.
-Łał... To by...
-Nic wielkiego. - uśmiechnęłam się. Zjadłyśmy pegaza, a potrzebne rzeczy zostawiłyśmy i ustaliłyśmy że oddamy je Drake'owi. Leciałyśmy z nimi przez ciemny las.
-Chciałam się ciebie o coś zapytać...
-Tak? -odpowiedziała entuzjastycznie Ramtoh.
-Pewnie odmówisz, ale... czy... czy chciałabyś zostać moją przyjaciółką? - zapytałam niepewnie spuszczając wzrok.
<Ramoth? :)>
-To jak, bierzemy tego tu? - zapytałam.
-Pewnie! - Ramoth uśmiechnęła się i zaatakowała pegaza. Zrobiłam to samo. Poświata eteru uderzyła w pegaza, ten przewrócił się. Ramoth nadal go atakowała.
-Ostatni ruch twój. - uśmiechnęła się i odsunęła się od pegaza.
-Okej... - przywołałam duszę pewnego smoka, ten wykończył pegaza.
-Łał... To by...
-Nic wielkiego. - uśmiechnęłam się. Zjadłyśmy pegaza, a potrzebne rzeczy zostawiłyśmy i ustaliłyśmy że oddamy je Drake'owi. Leciałyśmy z nimi przez ciemny las.
-Chciałam się ciebie o coś zapytać...
-Tak? -odpowiedziała entuzjastycznie Ramtoh.
-Pewnie odmówisz, ale... czy... czy chciałabyś zostać moją przyjaciółką? - zapytałam niepewnie spuszczając wzrok.
<Ramoth? :)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz